Bruschetta z pomidorkami, awokado i sosem balsamicznym

Kto nie skusiłby się takiej kolorowej bruschettcie?

Słodkie pomidorki koktajlowe razem z aromatyczną bazylią i kwaskowatym sosem balsamicznym mogą nieźle namieszać:) Awokado w tym zestawieniu idealnie łączy smaki i sprawia, że nasza grzanka dąży do doskonałości. 

Idealna propozycja na przystawkę, grilla czy kolację!

Składniki:

1 bagietka (my użyłyśmy żytniej z ziarnami)

5 łyżek oliwy z oliwek

5 łyżek octu balsamicznego

1 łyżka cukru trzcinowego

2 garści kolorowych pomidorków koktajlowych (przepołowionych)

1 bardzo dojrzałe awokado (pokrojone w kostkę)

sól, pieprz

garść liści świeżej bazylii

1. Bagietkę pokrój na kromki. Każdą kromkę skrop paroma kroplami oliwy z oliwek i ułóż na gorącej patelni, smaż po obu stronach, do momentu aż się zrumienią.

2. Do małego garnka (bądź na patelni) wlej ocet i cukier. Mieszaj, aż cukier się rozpuści. Doprowadź do wrzenia, następnie zmniejsz ogień i od czasu do czasu mieszając doprowadź do zagęszczenia się sosu balsamicznego (ok. 6-8) min. Odstaw do wystygnięcia.

3. W misce połącz pokrojone pomidorki, awokado, posiekaną bazylię, szczyptę soli i pieprzu oraz łyżkę oliwy z oliwek. Wymieszaj.

4. Ułóż na każdej kromce pomidorową salsę, polej sosem balsamicznym.

Smacznego!

Sezon lodowy- czas start!

Pamiętacie jeszcze hasło reklamowe Algidy "Szczęście sprzyja lodożercom"? My z pewnością zamieniłybyśmy je dziś na "Pogoda sprzyja lodożercom" :) Wreszcie, po dość ponurym i deszczowym początku maja zawitało do nas słońce i mamy nadzieję, że taka pogoda na długo z nami zostanie. Chyba wszyscy się zgodzą, iż w takie ciepłe, słoneczne dni podstawowym gastronomicznym przysmakiem jaki przychodzi nam do głowy są lody!!!

Mamy dla Was bardzo dobrą wiadomość! W tym roku Algida przygotowała dla nas kilkanaście lodowych nowości. My nie możemy się już doczekać wypróbowania ich wszystkich.

Pierwszą, i najważniejszą "pozycją lodową" jest w tym roku Magnum. W sklepach możemy już znaleźć nowy, genialny smak- mięta oblana mleczną czekoladą, obsypaną kawałkami karmelizowanego cukru... Mmm, długo czekałyśmy na takie połączenie- według nas jest idealne! 

Ten rok jest dla marki Magnum szczególny- obchodzi ona 25 urodziny i z tej okazji wypuszczona została limitowana wersja tego loda - Magnum Silver o smaku Marc de Champagne- smak szampana w mlecznej czekoladzie pokrytej srebrną polewą. Czyli jak na urodziny przystało. Smak ten nie jest przypadkowy i wiąże się z nim jeszcze jedna niespodzianka- niezwykły duet projektantów Bohoboco stworzył sukienkę zainspirowaną nowym, urodzinowym smakiem Magnum, którą podczas oficjalnej urodzinowej imprezy zaprezentowała Magda Mielcarz.

fot. kimono.pl

W to lato będziemy mogli delektować się również nowymi smakami lodów Carte d’Or: truskawka z bezą oraz orzech włoski, które są naszym absolutnym faworytem i podczas letnich maratonów filmowych na pewno zagoszczą w naszych domach :)

Jeżeli jesteście fanami loda Big Milk to na pewno ucieszy Was jego nowa odsłona- Big Milk Cookie- pyszny lód o smaku śmietankowo-waniliowym, zamknięty w dwóch kruchych, kakaowych ciasteczkach. My uwielbiamy lodowe kanapki i sądzimy, że Big Milk Cookie również przypadnie nam do gustu. Big Milkowa rodzina nowości powiększyła się w tym roku o trzy zakręcone kubełki lodowe, prezentowane przez sympatyczne zwierzaki prosto z dżungli: panterę, zebrę oraz papugę. Cookie Panther to lody śmietankowe w duecie z kawałkami biszkoptów, Choco Zebra to z kolei połączenie lodów śmietankowych z sosem czekoladowym, a w kubełku Fruity Parrot kryją się pyszne lody śmietankowe połączone z sosem truskawkowym. Mniam!

Algida pomyślała również o młodszych lodożercach, którzy tego lata będą mogli zasmakować owocowego orzeźwienia o smaku cytryny, truskawki, pomarańczy, limonki. Multipack Funny Finger to opakowanie sześciu lodów wodnych: pomarańczowych, o smaku truskawkowym i cytrynowych o smaku limonowym. Lody te stworzone zostały z myślą o dzieciach- nie zawierają sztucznych barwników oraz aromatów, a jedna ich porcja to tylko 50 kcal.

Dobrą wiadomością dla tych, którzy lubią mieć zawsze w zamrażarce "małe co nieco" na czarną godzinę będzie multipack Happy Mix z kompozycją kultowych propozycji z oferty Algidy. Znajdziemy w nim: dwa Twistery i wersje mini Magnum: Classic i Almond, Cornetto: Classic i Truskawka oraz Mini Milki: czekoladowy i waniliowy. Jednym słowem, każdy znajdzie coś smakowitego dla siebie :)

Pieczony łosoś z salsą mango

Czy Wy również jesteście przyzwyczajeni do łososia w wersji:

masełko, cytryna, koperek? My dotąd byłyśmy wiernymi fankami takiego zestawu, aż do czasu pojawienia się w naszym życiu łososia w towarzystwie salsy z mango. Od teraz kupując kawałek świeżego łososia będziemy poddane wewnętrznemu dylematowi, którą z wersji wybrać:) 

Składniki (na 2 porcje)

2 filety świeżego łososia

1 łyżka oliwy z oliwek

1 łyżka soku z limonki

1 łyżka słodkiej papryki

pół łyżeczki soli i pół łyżeczki pieprzu

szczypta ostrej papryki.

Salsa mango:

1 dojrzałe mango

1 czerwona cebula

4 truskawki

1 duży pomidor

4 plasterki ananasa (najlepiej świeży)

1 mała papryczka chilli

1 awokado

sok wyciśnięty z połowy limonki

sól, pieprz 

 garść świeżej melisy

1. Wymieszaj wszystkie składniki do marynaty łososia: sok z limonki, przyprawy oraz oliwę z oliwek.

Natrzyj nimi łososia. i pozostaw w misce (owiniętej folią) w lodówce na minimum 3 godziny.

2 Mango, awokado i pomidora umyj, obierz ze skóry i pokrój w drobną kostkę.

Ananasa obierz i również pokrój na drobne kawałeczki, tak ja truskawki i cebulę.

Dodaj drobniutko posiekaną papryczkę chilli (przekrojona wzdłuż na pól i pozbawiona pestek) 

Wymieszaj z sokiem z limonki, posiekaną melisą, szczyptą soli i pieprzu.

3. Ułóż łososia w naczyniu żaroodpornym (bądź innej blaszce, na której lubisz piec). 

Piecz 30 min/180 stopni.

4. Po upieczeniu ułóż na talerzu rybę a na niej połóż salsę. 

Podaj z ryżem, młodymi ziemniakami bądź kaszą jaglaną.

Smacznego!