Coś dla truskawkożerców! Bajecznie prosta i szybka w przygotowaniu. Spód z pokruszonych ciasteczek z płatkami kokosowymi i masłem to jak zawsze dobra baza do tarty. Koniecznie wypróbujcie jeśli tak jak my, jesteście w szale jedzenia owoców sezonowych.
Pomysł na limonki powstał całkiem przypadkiem, w koszu na owoce zalegały lekko podsuszone i pomarszczone limonki, na które spojrzałyśmy w dobrym momencie tj. w momencie mieszania ricotty z cukrem. Odpłaciły się w 100% za poświęconą im uwagę:)
Dodały charakteru nieco przewidywalnej tarcie z truskawkami.
Chcemy zaznaczyć, że tarta chociaż najpyszniejsza na świecie nie jest najbardziej eleganckim ciastem po pokrojeniu i przełożeniu na talerz, więc jeśli planujecie obiad dla ukochanej Teściowej miejcie to na względzie:)
Składniki:
Ciasto:
300g kruchych, maślanych ciasteczek (możecie tak jak my zmieszać je z wielozbożowymi)
100g masła (rotopionego)
75g wiórków kokosowych
Nadzienie:
500g ricotty
sok z 2 limonek oraz skórka otarta z 1
1/2 szklanki cukru
2 łyżki masła (roztopionego)
Wierzch:
1/2 kg truskawek
garść pistacji
1. Ciasteczka zmiksuj blenderem na pył, wymieszaj z roztopionym masłem i wiórkami kokosowymi.
Tak przygotowanym ciastem wyłóż spód i boki foremki (tortownica, bądź foremka do tarty)
Wstaw do nagrzanego do 180stopni piekarnika i piecz 10 min.
Odstaw do wystygnięcia.
2. Zmiksuj ricottę ze skórką otartą ze sparzonych limonek, następnie z sokiem z nich wyciśniętych.
Dodaj cukier i roztopione masło, miksuj przez 2-3 minuty. Wyłóż masę na podpieczony spód i włóż do lodówki na minimum 4 godziny.
3. Na wierzchu ułóż truskawki i posyp obranymi i posiekanymi pistacjami.
Smacznego!
