wtorek, 19 listopada 2013

Staropolski piernik świąteczny



Dzielimy się z Wami naszym przepisowym skarbem, który podarowała nam Ani mama. Przepis pochodzi z książki "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole", której autorami są Maria Lemnis i Henryk Vitry. Książka ta ma swoje lata- zdążyła już pożółknąć, zabrudzić się przyprawami i wchłonąć kilkadziesiąt kropel roztopionego masła. Jednakże pomimo tych wszystkich mankamentów dla nas pozostaje ona skarbnicą wiedzy o tradycyjnych polskich potrawach oraz zwyczajach kulinarnych naszych przodków.
Piernik z tego przepisu wychodzi doskonały! Rozpływający się w ustach, niesamowicie aromatyczny, pachnący najpiękniejszymi świątecznymi chwilami:)
Aby cieszyć się nim w Boże Narodzenie, należy już teraz przygotować ciasto aby odpowiednio dojrzał.

"A oto przepis na ciasto piernikowe, które można przygotować na 4 tygodnie przed pieczeniem i upiec na 3-4 dni przed świętami, zanim przystąpimy do najintensywniejszej świątecznej twórczości. Można upiec i wcześniej, ale surowe ciasto musi dojrzeć nie mniej niż 2 tygodnie w chłodnym miejscu. Na parterze lodówki lub- co lepsze i o co coraz trudniej - w chłodnej piwnicy".


Składniki (na 2 keksówki):


1/2 kg prawdziwego miodu
2 szklanki cukru
25 dag masła
1 kg mąki pszennej
3 całe jajka
3 ścięte łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki zimnego mleka
1/2 łyżeczki soli
3 torebki przyprawy korzennej do piernika
garść pokruszonych orzechów
3 łyżki skórki pomarańczowej

słoik powideł śliwkowych
polewa czekoladowa


1.  Miód, masło i cukier podgrzej stopniowo, niemal do zawrzenia. Masę ochłodzić.

2. Do chłodnej lub zaledwie letniej masy dodajemy stopniowo, wyrabiając ciasto ręką wszystkie pozostałe składniki. (wszystko mieszaj w dużej misce)

3. Bardzo starannie wyrobione ciasto, włóż do kamionkowego garnka, lub emaliowanego bez odprysków, przykryj lnianą ściereczką, umieść w chłodnym miejscu, by powoli dojrzało (parter lodówki / piwnica) 4-6 tygodni.

4. Dojrzałe ciasto dzielimy na 2 części, przekładamy do 2 keksówek wyłożonych papierem do pieczenia. Pieczemy 50 min/ 175 stopni do tzw. suchego patyczka.
Bezpośrednio po upieczeniu ciasto jest twarde, lecz po 2-3 dniach skruszeją i niemal rozpływają się w ustach.

5. Ochłodzone ciasto dzielimy ostrym, długim nożem wzdłuż na 3 części. Przekładamy lekko rozgrzanymi powidłami śliwkowymi. Bezpośrednio po przełożeniu piernik nakrywamy arkuszem papieru śniadaniowego i równomiernie obciążamy deseczką i odpowiedniej wielkości książkami :)

Taki piernik długo zachowuje świeżość, zwłaszcza jeśli będziemy go przechowywać w chłodnym miejscu.

Przed podaniem polewamy polewą czekoladą i ozdabiamy bakaliami.

Na pewno zajmie pierwsze miejsce wśród tradycyjnych świątecznych ciast polskich!

Smacznego!














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz